Zabawy w domu dla dzieci – ruchowe i plastyczne
Kto powiedział, że siedzenie w domu jest nudne. Jeśli z jakichś powodów Twoje dziecko zostało w domu i nie bardzo wiecie, jak wykorzystać ten czas, ten wpis jest dla Ciebie. Oto gotowe pomysły na zabawy w domu dla całej rodziny!
Do gier i zabaw w domu wcale nie potrzeba wielu sprzętów. Najważniejsza jest chęć uczestnictwa. Najważniejsze, żeby spędzić ze sobą trochę czasu, poruszać się i nie gapić się tylko w telewizor. Kto gotowy? Zaczynamy!
Zabawy w domu na podłodze
1. Ćwiczenia ogólnorozwojowe z wykorzystaniem Metody Ruchu Rozwijającego W. Sherborne.
Takie ćwiczenia świetnie wspomagają rozwój dziecka poprzez ruch, kontakt emocjonalny i wzrokowy z partnerem zabawy. Dzieci dzięki temu rozwijają świadomość własnego ciała i otaczającej je przestrzeni. Zabawy w domu budują więzi między dzieckiem a rodzicem oraz rozwijają zaufanie do siebie. Dziecko wie, że w domu może czuć się bezpiecznie i że mama i tata chcą spędzać z nim czas. Podczas takich zabaw maluch odkrywa też własne możliwości i nabiera pewności siebie. Uczy się współpracy podczas zadań i słuchania poleceń prowadzącego i partnera ćwiczeń.
PRZYGOTUJ: koce, materace.
PRZEBIEG ZAJĘĆ
-
Powitanie – ćwiczenia rozwijające świadomość osoby
- Powitanie piosenką
Wszyscy są
Witam was
Zaczynamy już czas
Jestem ja, jesteś ty
Raz, dwa, trzy.
- „Iskierka – prowadzący zajęcia mówiąc „Posyłam iskierkę przyjaźni w krąg niechaj trafi do waszych rąk”- ściska dłoń siedzącego przy nim dziecka, które z kolei druga ręka ściska dłoń swego sąsiada. Iskierka musi wrócić do wysyłającego ten znak.
2. Ćwiczenia kształtujące świadomość schematu ciała
- Powitanie paluszkami- wszyscy siedzą w kole pochylając się do środka koła, wszyscy witają się ze sobą paluszkami rąk i całymi dłońmi.
- Powitanie stopami – wszyscy siedzą w kole trzymając się za ręce, wszyscy witają się ze sobą paluszkami stóp.
- Wskazywanie za prowadzącym swoich części ciała – pokaż swoje ręce, swoje ucho itp.
- Masowane wierszyki:
Pisze pani na maszynie [stukamy pojedyńczo palcami po plecach dziecka, imitując pisanie na klawiaturze/maszynie do pisania]
ABC przecinek, ABC przecinek [ na „przecinek” ciągniemy lekko za włosy]
Przejechał autobus [jednym palcem jedziemy prosto wzdłuż pleców dziecka]
Przepłynęła rzeczka [jednym palcem jedziemy zyg-zakiem wzdłuż pleców]
Przeszła pani na szpileczkach [„idziemy” palcami jak w butach na obcasach]
Potem pani na chodakach [„idziemy” palcami jak wyżej, tylko uciskamy trochę mocniej – oczywiście bez przesady]
Stado słoni [ugniatamy powoli całymi dłońmi]
Cztery konie [„galopujemy” pięściami – oczywiście nie za mocno!]
A potem spadł deszczyk [robimy deszczyk opuszkami palców po całych pleckach]
Czy czujesz już dreszczyk? [szybkie tup-tup-tup palcami wzdłuż kręgosłupa]
3. Ćwiczenia kształtujące świadomość przestrzeni
- Wagoniki –rodzic siedzi w rozkroku, obejmując rękoma siedzące przed nim dziecko. Poruszają się po sali w różnych kierunkach, następnie „wagoniki” łączą się po 3 i nadal poruszają się po całej sali.
- Jak najwyżej– wszyscy leżą na plecach ,,w rozsypce” na podłodze. Sięganie rękoma i nogami ,,do sufitu”, wyciąganie ich jak najwyżej, naśladowanie ruchem dłoni gestu wkręcanie żarówek.
- Bączek – wszyscy siedzą na podłodze z nogami ugiętymi w kolanach i lekko uniesionymi. Odpychając się rękoma, każdy próbuje samodzielnie obracać się w miejscu wokół własnej osi.
- Zabawa Raki –leżąc na plecach, z wyciągniętymi rękami za głowę odpychając się nogami, wszyscy przesuwają się na plecach po podłodze i próbują palcami ręki – szczypcami złapać inną poruszającą się w ten sposób osobę.
4. Ćwiczenia oparte na relacji „z”
- Lustro– rodzice i dzieci siedzą naprzeciwko siebie, dziecko wykonuje dowolne ruchy, gesty, wykorzystuje mimikę twarzy, rodzic naśladuje ruchy dziecka. Po chwili następuje zmiana ról.
- Domki – rodzic w klęku podpartym, tworzy domek dla swojego dziecka. Dziecko wchodzi do domku (siada skulone pod rodzicem). Dziecko potem wychodzi spod domku, przechodzi między jego nogami i rękami.
- Zabawa razem w kole – wszyscy siedzą w kole, trzymając się za ręce. Cała grupa kładzie się na brzuchu, następnie wstaje trzymając się za ręce.
- Bujanie dziecka w kocu.
- Wycieczka – ciąganie dziecka w kocu- za ręce, na nogi, na zrolowanym kocu.
5. Ćwiczenia rozwijające relacje „przeciwko”
- Paczka– dziecko zwija się w kłębek na dywanie a dorosły próbuje je „rozwiązać” (zmiana ról).
- Przepychanie– dziecko i dorosły siedzą na dywanie plecami do siebie i próbują się przepychać plecami.
- Skała – dziecko próbuje przesunąć rodzica, następnie zmiana.
6. Ćwiczenia oparte na relacji „razem”
- Rowerek– dorosły i dziecko leżą na plecach, stopami opierają się o stopy partnera, kreślą wspólnie kółka w powietrzu, „jadą na rowerze”.
- Tunel– dorośli tworzą tunel w klęku podpartym, dzieci przechodzą pod „tunelem”.
- Kołyska– dorosły w siadzie rozkrocznym obejmuje dłońmi dziecko siedzące przed nim tyłem, kołyszą się na boki.
- Piłowanie drewna– dzieci siedzą w rozkroku, zwrócone przodem, trzymając się za dłonie. Nogi jednego dziecka znajdują się pod nogami drugiego dziecka. Następnie na przemian kładą się na plecach na podłodze, cały czas trzymając się za ręce.
- Lustro– dziecko siedzi naprzeciw rodzica, zwrócone do niego przodem. Dorosły ,,rysuje” ręką w powietrzu różne figury np. jazdę samochodem, czytanie książki, dziecko zaś stara się jak najdokładniej naśladować ruchy dorosłego.
7. Zabawy w domu w bazę
Budowanie „bazy” z koców, poduszek i krzeseł to wspomnienie dzieciństwa niejednego z teraźniejszych 40. i 30. latków. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby te rodzinne tradycje kontynuować.
Zabawy w domu przy stole
Kiedy dziecko nie ma ochoty na zajęcia ruchowe lub gdy jest chore i zmęczone, zawsze można zaoferować mu inne formy zabawy w domu. Zabawy plastyczne, techniczne i manualne.
Rysowanie kredkami i malowanie farbami
Czasem najprostrze rozwiązania są najlepsze. Rysowanie wspomaga motorykę, koncentrację i ćwiczy skupienie. Nie wymaga też wielu środków – kredki i papier to coś, co raczej ma każdy posiadający w domu dzieci. Podobnie jest z farbkami. Co prawda podczas malowania dziecko może się ubrudzić, ale plakatówki spierają się szybko, a zabawa kolorami jest dla dzieci niezwykle fascynująca. Kto wie, może akurat obudzi drzemiący w Twoim dziecku talent plastyczny? Jeśli chcesz nauczyć dziecko rysować krok po kroku, zajrzyj na drukowanki.pl
Po skończonej zabawie warto z dzieckiem zrobić z jego prac wystawę. Można pobawić się w galerię sztuki i rozwiesić obrazy w domu. Do powieszenia rysunków wystarczy zwykły sznurek i klamerki do bielizny. Wyjaśnij dziecku, że otwarcie wystawy prac to taka uroczystość, na którą zaprasza się całą rodzinę (domowników), przygotowuje przekąski i rozmawia na temat wystawionych prac. To na pewno doda pewności siebie dziecku, które poczuje, że to co robi jest dla Ciebie ważne. A przy okazji fajnie spędzicie czas i dowiedzie się czegoś o kulturze. Może sprawdzicie potem jakie są nasłynniejsze galerie sztuki w Polsce i na świecie?
Lepienie z plasteliny
Mam sentyment to tego typu aktywności. Całe moje dzieciństwo spędziłam, lepiąc z plasteliny. Jest to niesamowicie kreatywne zajęcie, które ćwiczy w dzieciach wyobraźnię oraz wspomaga ich manualne zdolności. Ja osobiście czułam się jak czarodziej – z kolorowych wałeczków plastyczniego tworzywa mogłam stworzyć wszystko, co tylko chciałam. Były więc zamki, księżniczki z bajek. Wszystkie te lalki i gadżety, o których marzyłam, mogłam ulepić sobie sama w miniaturowej wersji. Mój synek lepi sobie teraz Pokemony. Jak dla mnie świetne rozwiązanie i godziny super zabawy. Żeby Twoje figurki były bardziej trwałe, wystarczy, że użyjesz modeliny zamiast plasteliny. Jeśli Twoje dziecko lubi zabawy z plasteliną czy modeliną, wznieś ich radość na jeszcze wyższy poziom i daj im do zabawy prawdziwy hit kąpielowy jakim jest ciastolina do kąpieli!
Jeśli nie bardzo wychodzi Wam lepienie figurek z plasteliny, zawsze możecie rozwałkować ją na płasko i odciskać w niej różne przedmioty o ciekawych fakturach. To też będzie ciekawy eksperyment.
Tworzenie modeli z kartonu
Kartony po butach, tekturki, rolki z papieru. Gdy uzbiera się tego trochę, zawsze można nadać im drugie życie i stworzyć z nich fantastyczne rzeczy. Właściwie ograniczeniem jest tylko Wasza wyobraźnia, a ta, jeśli chodzi o dzieciaki, w zasadzie nie ma granic. Rolki po ręczniku kuchennym można przemienić w kalejdoskop (zabawa dla trochę starszych dzieci), lunetę, miecze, drzewa do makiety miasta… naprawdę zastosowań jest bez liku.
Wspólne zabawy w domu
Układanie klocków i puzzli
Na to nigdy nie jest się za starym. Klocki i puzzle to świetny sposób na wspólne spędzenie czasu z dziećmi. Dobierz poziom trudności do wieku dziecka.
Gry planszowe
W grach planszowych jest jeden minus – trzeba je mieć w domu. Ale zakładając, że masz (jeśli nie, to zaopatrz się w nie koniecznie), nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w nie pograć.
Polecam osobiście Chińczyka – grę, w którą grają już czterolatki, a nawet trzylatki. Gra uczy liczenia (do sześciu, ale zawsze), strategii i przewidywania.
Warcaby – to także gra planszowa stara jak świat. Jest parę wariantów tej gry, więc lepiej za wczasu ustalić wspólne zasady. Podobnie jak Chińczyk jest to gra ucząca strategicznego myślenia i planowania swoich działań.
Mikado – gra zręcznościowa polegająca na ułożeniu stosu z małych, plastikowych krzesełek. Komu wieża się przewróci, przegrywa. Proste zasady pozwalają na zabawę nawet najmłodszym.
Jenga – także gra zręcznościowa, ale raczej poziom wyżej niż wspomniane wcześniej Mikado. Chociaż dla starszaków jak najbardziej.
Dla tych, którzy nie mają planszówek lub te co mają już dawno się znudziły – podejdźcie do tematu kreatywnie. Może stwórzcie własną planszówkę?
Zawsze można pograć w kółko i krzyżyk lub w statki. Te dwie gry nie wymagają dużego nakładu pracy – wystarczy tylko kartka w kratkę i coś do pisania i już można przystąpić do zabawy.
Mój syn wziął kostkę do gry, poustawiał żołnierzyki w dwóch drużynach i bawił się w wojnę. Kolejno wystawiał po jednym żołnierzyku z każdej drużyny i rzucał kostką. Ten, który miał wyższą cyfrę wygrywał pojedynek i zostawał na polu bitwy. Pokonany musiał odłożyć swojego żołnierzyka na bok i do boju wystawić nowego. Ostatecznie wygrywał ten, który miał na końcu więcej żołnierzy.
Wspólne czytanie książek
O tym, jak czytanie dziecku wpływa dobroczynnie na jego rozwój nie będę już pisać. Zachęcam jednak nie tylko do czytania dziecku bajek na dobranoc, ale też do wspólnego oglądania tych książek, które przecież są pięknie wydane, okraszone ślicznymi ilustracjami. Poznawajcie historie w książkach wspólnie, jednocześnie zaznajomiając się ze słowem pisamym i obrazem. Wszak ilustracja książek to też sztuka, a już polska ilustracja dla dzieci jest na bardzo wysokim poziomie jeśli chodzi o standardy światowe.
Poza tym, tak naprawdę dla dziecka rodzaj aktywności jest drugoplanowy. Ono po prostu chce spędzać z Tobą, z rodzicem fajny czas. Chce czuć się dla Ciebie ważne i kochane. Daj mu to i nie odmawiaj za często.