Piosenki dla dzieci uczą i bawią
Każdy, czy to rodzic czy nie, zna jakieś proste piosenki dla dzieci. Są melodyjne i łatwo wpadają w ucho. Mają śmieszne teksty, w które często wplecione są jakieś mądrości życiowe. I właśnie dlatego od pokoleń uczymy nasze dzieci tych samych, dobrze znanych piosenek.
Czego uczą piosenki?
Piosenki dla dzieci to niezastąpiona pomoc dydaktyczna w wielu przedszkolach. Rymowanki ułatwiają przyswajanie nowych słów, a także wspomagają rozwój umiejętności słuchania. Uczenie się tekstów utworów ćwiczy także pamięć dzieci. Piosenki i wierszyki wykorzystuje się zarówno w zabawie grupowej jak również podczas indywidualnych zajęć z dziećmi. Dzieci nie lubią siedzieć w miejscu, a przy piosenkach można przecież tańczyć, przemycając niejako walory edukacyjne.
W gąszczu utworów trudno jest znaleźć fajne piosenki, które faktycznie przekażą naszym pociechom jakąś wartościową treść. Chodzi mi tutaj o piosenki z głębszym przesłaniem, tak zwane edukacyjne, które przy okazji zabawy nauczą czegoś najmłodszych poprzez śpiew. Z których maluchy dowiedzą się np. jak zadzwonić na policję, ile mamy zmysłów, dlaczego nie można bawić się ogniem. Naszą rolą, rolą rodzica, jest znalezienie właśnie takich treści, które nie tylko niosą ze sobą edukacyjne przesłanie, ale też forma przekazu jest przystępna i ciekawa dla małego odbiorcy.
Wartości edukacyjne muzyki i piosenek
- uczą – pozwalają zrozumieć dziecku świat, który je otacza
- bawią – wprowadzają w dobry nastrój i poprawiają humor maluchów
- rozwijają – dzieci zaczynają rozumieć na czym polega melodyjność i rytmika i że można muzykę przedstawić za pomocą ruchów (np. w tańcu lub dyrygując)
- wychowują – piosenki przekazują ważne treści w przystępny sposób, pomagają najmłodszym poznać wartości społeczno-moralne i zasady obowiązujące w społeczeństwie
- wspomagają rozwój emocjonalny – dzieci uwrażliwiają się dzięki muzyce, uczą się też wyrażać własne uczucia i nastroje dzięki tonacji, w jakiej jest piosenka (smutna, wesoła, gniewna)
- wspierają rozwój ruchowy – zabawy ruchowe przy muzyce to tańce i ćwiczenia, które pozytywnie wpływają na ogólną kondycję organizmu, jak również na koordynację wzrokowo-ruchową
- pomagają tworzyć więzi społeczne – wspólny taniec w grupie umacnia relacje między dziećmi
Jak wykorzystać piosenki dla dzieci w edukacji przedszkolnej?
Śpiewanie
Rola muzyki w edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej to nie tylko uczenie się piosenek na pamięć. Oczywiście śpiewanie też ma swoją edukacyjną rolę. Kształci słuch małych melomanów, wyrabia poczucie rytmu i rozwija aparat głosowy. Z tym ostatnim warto zwrócić uwagę na to, że śpiewanie sprzyja rozwojowi prawidłowej wymowy, co w czasach gdy co drugie dziecko wymaga ćwiczeń logopedycznych jest aspektem nieocenionym. Ćwiczą też uwagę – w końcu zanim dziecko nauczy się piosenki, musi ją kilkakrotnie powtórzyć, co sprzyja rozwojowi koncentracji i pamięci. Piosenki rozwijają też tzn. pamięć muzyczną czyli umiejętność zapamiętywania poszczególnych tonów, dźwięków, rytmu i tempa melodii. Może się też okazać, że śpiewanie obudzi w dziecku pasję do muzyki, że dziecko odkryje swój talent, który będzie chciało rozwijać.
Słuchanie piosenek
Idąc w drugą stronę – słuchanie melodii też odgrywa ważną rolę we wczesnej edukacji dzieci. Pobudzenie uwagi słuchowej wpływa pozytywnie na rozwój myślenia i analizowania usłyszanego tekstu. Jeśli zaś piosenki są w obcym języku, pomagają osłuchać się z wymową oraz wzbogacają język. Zasłyszane obce słówka są o wiele szybciej zapamiętane dzięki łatwym i melodyjnym utworom muzycznym.
Tańczenie do piosenek
Taniec i ruch przy muzyce jak każda aktywność fizyczna poprawia nastrój, a relaksacyjne dźwięki mogą również uspokoić i odprężyć najmłodszych. Te bardziej skoczne melodie zachęcają do biegania, podskoków i poruszania się w rytm piosenki, ćwicząc koordynację ruchową, refleks i szybką orientację.
Zajęcia muzyczne mogą także mieć działanie terapeutyczne. Piosenki rozładowują napięcie emocjonalne, lęki czy niepokoje u dzieci.
Granie melodii z piosenek
Piosenki dla dzieci można nie tylko śpiewać ale też grać. Gra na instrumentach to kolejna wartość, którą nauczyciele z powodzeniem wykorzystują na zajęciach. Naturalnie nie każdy ma predyspozycje i talent muzyczny, ale przecież nie chodzi o produkowanie małych Mozartów. Raczej o dawanie radości oraz naukę emocjonalnego przeżywania muzyki.
Popularne wierszyki jako piosenki dla dzieci
Nie jest niczym odkrywczym fakt, że często do popularnych wierszyków dorabia się melodię i tak powstają piosenki dla dzieci. Najpopularniejsze to np. wiersze Jana Brzechwy, które dzięki adaptacjom przygód Pana Kleksa zyskały nowe życie jako piosenki. Kaczka Dziwaczka, Na wyspach Bergamutach czy Kwoka – chyba każdy z pokolenia obecnych 40. i 30. latków jest w stanie zanucić te nomen omen wiersze. Pójdę o krok dalej w przeświadczeniu, że niektórzy nie umieją tych wierszyków zadeklamować bez melodii – tak bardzo utrwaliła im się muzyczna wersja utworu.
Uwierzcie mi, że piosenki pobudzają także kreatywność małych twórców. Do melodii jednej piosenki dzieci są w stanie stworzyć własne, niejednokrotnie bardzo interesujące teksty. Czasem jest to działanie przypadkowe – jeśli dziecko zapomni słów utworu lub gdy źle usłyszy. Niemniej jest to kreowanie, tworzenie i przekształcanie, które pozytywnie wpływa na rozwój twórczy i myślenia. Kto więc wie, może osłuchana z piosenkami pociecha sama w przyszłości zacznie pisać wiersze i muzykę?
Piosenki dla dzieci w bajkach
Następna sprawa to popularne piosenki, na które jest moda wśród dzieciaków. W kinach nowa produkcja Disneya i nagle wszędzie puszczają piosenki z tej bajki? Ja osobiście, fanka Disneya od najmłodszych lat aż po dziś dzień, nie widzę w tym nic złego. Prawie wszystkie filmy animowane Disneya mogą poszczycić się nagrodami za muzykę czy piosenkę.
I choć często rodzic ma już niektórych wałkowanych przez jego latorośl piosenek dość, niechętnie przyznaje, że sam zaczyna je nucić. O tym, że teksty zna niejednokrotnie lepiej niż dziecko nie wspomnę. Któż nie zna Kręgu życia z Króla Lwa (FYI tam na początku jest Nants’ngonyama bakithi baba), Kolorowego wiatru z Pocahontas czy Mam tę moc z Krainy Lodu (tak, ta bajka nazywa się Kraina Lodu, a nie Elsa). Był czas kiedy wytwórnia zrezygnowała z musicalowej formy swoich produkcji i nawet sami twórcy przyznali, że mają ich (piosenek) dość. Tak jak ta poniżej scena z Vaiany. Skarbu oceanu.
Na szczęście po paru niemusicalowych produkcjach (Auta, Toy Story, Odlot, Iniemamocni), wytwórnia Disneya powróciła do znanego formatu i znów możemy się cieszyć piosenkami z bajek.
Piosenki piosenkami, ale rodzice lubią ciszę
Pod wpływem edukacji muzycznej nieuświadomione reakcje dzieci na piosenki mogą przekształcić się w świadome przeżywanie muzyki. Oczywiście wszystko z umiarem, bo kto miał umuzykalnione dziecko w domu ten wie, żeby nie przesadzać z tą stymulacją. Nie wszystkie zabawki muszą grać (zwłaszcza, że często są to melodyjki o wątpliwych walorach muzycznych), nie zawsze jest pora i chęć na śpiewanie. A zmęczony rodzic często woli po prostu posłuchać dźwięku ciszy. Zresztą – jest przecież taka piosenka by Simon & Garfunkel.