O, choinka! Znowu święta
Stało się. Znów słychać dzwonki sań, ludzie biegają za prezentami, a dzieci wypatrują Mikołaja, Gwiazdora, Dzieciątka i Dziadka Mroza w oczekiwaniu na prezenty. W salonie zielenieje choinka, w telewizji znów zostawili Kevina samego, na stole pyszna zimowa herbata, a mama nie pozwala niczego dotykać, bo to na święta.
Jest dużo symboli bożonarodzeniowych i każdy wnosi jakąś magię w ten szczególny czas, ale my skupimy się na jednym, tym chyba najważniejszym. Nie, nie na prezentach. Na choince.
Choinka bożonarodzeniowa – skąd pochodzi?
Wydawać by się mogło, że jest to tradycja tak stara, jak świat. Udekorowane drzewko w domu na święta ma każdy. I zawsze miał. Tak jak Kevin w Wigilię – przecież zawsze był. Tymczasem jest to zwyczaj stosunkowo młody rozpowszechniony w XIX wieku przez protestanckich (tak, tak) Niemców. Choinka, jako drzewko zimozielone, symbolizowało życie i odrodzenie. We wczesnych misteriach o Adamie i Ewie wystawianych w wigilię Bożego Narodzenia to właśnie choinka odgrywała rolę rajskiego drzewka. Dlatego początkowo przystrajano je ozdobami z papieru i jabłkami.
Na przełomie XVIII i XIX wieku w polskich miastach w zaborze niemieckim zaczęto przyswajać sobie nowy zwyczaj. Później dopiero ta tradycja zawędrowała do wsi i wyparła tradycyjną, polską ozdobę – podłaźniczkę i jemiołę, które podwieszano pod sufitem.
Trendy bożonarodzeniowe – modna choinka
Choinka w domu służy ozdobie (chociaż nie tylko, w końcu pod choinką są prezenty) i jako taka musi dobrze wyglądać. Dawniej, jak już wspomniałam, dekorowano choinki rajskimi jabłuszkami pomalowanymi złotą lub srebrną farbą i dekoracjami z papieru. Teraz jest tyle gotowych ozdób, że ciężko nie przesadzić. I mimo że choinka ma być strojna jak… hm, jak choinka, to dekoratorzy przyszli nam z pomocą i wymyślili coś takiego jak moda choinkowa. Tak, teraz nawet choinka musi mieć swojego stylistę.
Nie chcesz wydawać na stylistę, ale jednak szkoda by było jakby Twoja choinka nie znalazła się w topie najmodniejszych choinek na insta w tym sezonie? Spokojnie, są na to sposoby. Wystarczy trzymać się kilku prostych zasad obowiązujących w trendach bożonarodzeniowych w sezonie 2019/2020.
Choinka w jednym kolorze
Prosta zasada, która pozwoli Ci zachować umiar i spójność to zasada na daltonistę – dobieraj wszystkie ozdoby w jednym kolorze. Ale to wszystkie. Lampki, bombki, łańcuchy, kokardy i co tam jeszcze. Prosto, spójnie, elegancko. Najmodniejsze kolory? To oczywiście biel, zieleń, chaber, czerwień oraz nieodzownie królujące złoto i srebro.
Dla bardziej wprawionych i znudzonych choinką w wersji mono, zostaje jeszcze żonglerka wcześniej wspomnianymi kolorami. Można ich używać do woli i bez obawy. Są to sprawdzone i klasyczne kolory, które towarzyszą nam w Boże Narodzenie. Jednym z bardziej klasycznych połączeń jest oczywiście biel z każdym kolorem, zwłaszcza z czerwienią i złotem. Tylko bez przesady – dwa, trzy kolory na raz. Łatwo jest wówczas z eleganckiej choinki stworzyć kiczowaty misz-masz. No, chyba, że jest to efekt zamierzony wpisujący się w trend choinki na bogato.
Choinka na bogato
Kolejnym wiodącym trendem choinkowym jest bogato zdobiona choinka. Dla odważnych, którzy lubią odstawać z tłumu. Główna zasada w dekorowaniu to im więcej tym lepiej. Ozdób. Jeśli zaś chodzi o widoczność choinki spod ornamentów, jest tu wręcz odwrotnie. Im mniej choinki wystaje, tym lepiej. Trend wykorzystywany często przez ludzi, którzy mają sztuczną choinkę i chcą ją całkowicie ukryć przed wzrokiem ekologów. Często spotyka się takie drzewka na wystawach sklepowych czy na placach miejskich. Bo przecież święta kojarzą się z obfitością, kolorami i… trochę też kiczem. A więc wszystko gra i jest spójnie.
Choinka eko
Eko jest ogólnie bardzo na czasie, więc dlaczego nie wykorzystać tego w przystrajaniu choinki na święta? Można kupić słomkowe ozdoby, powiesić wcześniej wspomniane jabłuszka (tym razem nie pomalowane – jak eko to eko) oraz laski cynamonu. I nawet, no kto by pomyślał, można powiesić na choince szyszki. Świetnie w roli ozdób sprawdzą się też specjalnie upieczone pierniczki. Choinka będzie nie tylko pięknie wyglądać, ale również pachnieć.
Choinka z ozdobami DIY
Dla tych, którzy lubią być oryginalni i wolą nietuzinkowe ozdoby, zawsze można przygotować wszystko samodzielnie. Albo jeszcze lepiej – z dziećmi. Wspólne klejenie długich, papierowych łańcuchów to świetny sposób na spędzenie zimowych wieczorów wspólnie z dzieckiem. A gdy jeszcze własnoręcznie zrobiona ozdoba zawiśnie na honorowym miejscu na choince, duma i radość dziecka są nie do opisania.
Oczywiście jeśli rodzic pozwoli dziecku zburzyć wieloletnią tradycję dekoracyjną choinki bożonarodzeniowej. A z tym może nie być tak łatwo, bo to, co gdzie ma wisieć, to już kolejna, osobna tradycja rodzinna.
Odwieczny dylemat – choinka żywa czy sztuczna?
Żywa czy sztuczna choinka w tym roku? Oto jest pytanie. Każda ma swoje plusy i minusy. Za sztuczną przemawiają względy ekonomiczne (starcza na wiele sezonów), jak i praktyczne (nie brudzi i nie zrzuca igieł). I choć nie pachnie, to ma rzeszę zwolenników. Żywa wiadomo jest prawdziwa, pachnie lasem, a jak jest w doniczce, to jeszcze można ją po świętach posadzić w przydomowym ogródku. Z drugiej strony kuje, sypią się z niej igły i, jeśli jest cięta, to nie do końca wiadomo co z nią zrobić po świętach. Poza tym co roku trzeba kupić nową.
Z pomocą w utylizacji żywych choinek coraz częściej przychodzą różne firmy i organizacje. Robią one zbiórki ciętych choinek po świętach, by przerobić je na pellet lub inny rodzaj biomasy. Taki pellet jest super paliwem zdolnym ogrzać cały dom. Wykorzystywany jest również w kominkach. Takie kominki nie tylko grzeją pomieszczenie, ale też wyglądają bardzo efektownie. Sprawdź kominki na pellet.